Cześć! Te osoby, które śledzą mnie na
FB, wiedzą, że ostatnio dostałam spóźniony prezent urodzinowy, w którym znalazłam 3 lakiery Models Own. Dwa z nich pochodzą z kolekcji Velvet Goth i właśnie dzisiaj chcę Wam pokazać fiolet, który spodobał się większości z Was. Posiadam jeszcze zieleń i pokażę ją w najbliższym czasie. Jeśli interesuje Was czerń i czerwień z tej serii, albo chcecie jeszcze większej ilości zdjęć fioletowej piękności to serdecznie zapraszam do odwiedzenia bloga
LAKIEROWY LABIRYNT. W ogóle bardzo polecam tego bloga - sympatyczna dziewczyna, piękne paznokcie, wyraźne zdjęcia i fajnie pisane recenzje prześlicznych lakierów :) A teraz przechodzę już do konkretów.
Nazwa i kolor: Models Own - Amethyst z serii Velvet Goth. Fioletowa baza, a w niej zatopiony mniejszy i większy brokat w fuksjowym i fioletowym kolorze.
Pojemność: 14 ml.
Gdzie można kupić?: Jeszcze niedawno lakiery te były niedostępne w Polsce. Jednak od jakiegoś czasu bez problemu dostaniemy je w sklepie internetowym
Maani.pl
Pędzelek: mój był nieco wykrzywiony, ale nie utrudniało mi to malowania. Pędzelek jest normalnej wielkości.
Konsystencja: gęsta.
Nakładanie: z tego względu, że lakier jest gęsty możemy mieć małe problemy z jego nakładaniem. U mnie problemem było pomalowanie paznokci przy skórkach. Lakier się nie rozlewał, a trzymał ciągle pędzelka i utrudniało mi to jego aplikację w tych miejscach.
Krycie: dwie wartwy.
Zmywanie: lepiej nałożyć przez malowaniem bazę peel off, albo mieć pod ręką folię aluminiową :)
Jestem bardzo szczęśliwa, że mam ten lakier w swojej kolekcji. Przepięknie się prezentuje na paznokciach zarówno w macie jak i w błysku. Lakier po brzegi naładowany brokatem, dzięki czemu nie mamy problemu z jego wydobyciem. Wysycha na mat i daje przyjemne w dotyku wykończenie. Welurowa nakrętka dodaje mu niesamowitego uroku. Moim zdaniem lakier ładniej prezentuje się na paznokciach niż w buteleczce. Bardzo się cieszę, że lakiery z tej firmy można już z łatwością kupić w Polsce. Chciałabym mieć wszystkie kolory z tej serii, mało kiedy tak mam, że podobają mi się wszystkie kolory z danej kolekcji, ale ta jest tak wyjątkowa, że z chęcią przygarnęłabym pozostałe buteleczki.
Nie mogłam się zdecydować jakie zdjęcia wybrać, dlatego będzie ich sporo. Mam nadzieję, że z chęcią je pooglądacie :) Będziecie mogły zobaczyć jak lakier wygląda bez topu jak i z nim. Dajcie znać, która wersja bardziej się Wam podoba. Zapraszam do oglądania.
ZDJĘCIA BEZ TOPU
ZDJĘCIA Z TOPEM