Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam pokazać lakier Color Club z kolekcji Girl About Town. Zakupiłam go w komplecie z innym kolorem z tej właśnie serii, jednak ten odcień od razu wpadł mi w oko, dlatego jako pierwszy się tutaj pojawia.
Nazwa i kolor: Color Club - The Uptown. Fioletowa, żelkowa baza, w której zostały zatopione flejksy.
Pojemność: 15 ml.
Pędzelek: normalnej wielkości.
Konsystencja: normalna.
Nakładanie: bez żadnych problemów.
Krycie: trzy warstwy. Na początku nie sądziłam, że ten lakier całkowicie pokryje mi płytkę. Myślałam, że będę musiała nałożyć pod niego jakąś fioletową bazę, jednak nie było takie potrzeby. Z ciekawości innym razem tak właśnie zrobiłam. Po nałożeniu fioletowej bazy wystarczy jedynie jedna warstwa tego lakieru, aby wyglądał tak jak na zdjęciach (czyli trzy warstwy solo). Więc to już zależy od naszego podejścia - mi nie przeszkadza nakładanie trzech warstw.
Zmywanie: bez problemu.
Bardzo fajny lakier, który pięknie prezentuje się na naszych paznokciach. Lubię polować w Tk Maxx właśnie na lakiery z tej firmy - są naprawdę godne polecenia :) A teraz zapraszam na zdjęcia wykonane w świetle dziennym.
o ja o jaaa! ale piękny! dałabym go na czarną bazę ;)
OdpowiedzUsuńJa też, albo na ciemny granat:)
UsuńPiękny jest!
O ja... przepiękny, jakie to cuda można znaleźć w Tk maxx'ie. ;) Nie mam zwyczaju tam wchodzić ale chyba to zmienię. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, ale to totalnie nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że go w Krakowie nie spotkałam. Jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńgenialny, trochę jak skóra węża :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale śliczny!
OdpowiedzUsuńMam, mam i też z TK Maxxa :-P
OdpowiedzUsuńOstatnim razem położyłam jego dwie warstwy na czarną bazę (prawie, bo z drobinkami) a na to walnęłam metaliczny stempel... jest to gdzieś na blogu ;-P Chociaż wydaje mi się, że akurat ,,Uptown" nie potrzebuje dodatkowych zdobień, ot tak z przyzwyczajenia stempel musiałam zrobić :-) Natomiast świetne zdjęcia buteleczki Ci wyszły :-)
Cudowny! :)
OdpowiedzUsuńfajny jest, ja je jakoś przegapiłam jak były w Tk, puf. ;p
OdpowiedzUsuńNo to teraz mnie natchnęłaś! Lakier znajduje się na mojej chciejliście. Jest PRZECUDOWNY *.* Ja bym nałożyła na fioletowy + 1 warstwa, leniwiec ze mnie :D
OdpowiedzUsuńKocham lakiery tej marki!! <3 A ten jest prze boski *___*
OdpowiedzUsuńale śliczny :D
OdpowiedzUsuńKochana, a jakie są ceny w tk maxx? jeden w Gdańsku jest, nawet nie aż tak daleko i sie zastanawiam czy warto tam zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńZa dwa lakiery zapłaciłam 17 zł :) Koniecznie odwiedź w Gdańsku TK Maxx. Czasami naprawdę można fajne cudeńka tam znaleźć :)
UsuńOstatnio w TkMaxxie się na dnim zastanawiałam, teraz żałuję, że nie kupiłam..
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńefekt przypomina mi ten, który uzyskuje się po nałożeniu czarnego lakieru i My Secret 104
OdpowiedzUsuńno właśnie też mi się tak skojarzyło :)
Usuńdaje świetny trójwymiarowy efekt :)
OdpowiedzUsuńMam go, jest super :) czekam na słońce by zrobić fotki na bloga, ale się nie mogę doczekać :DDDDD
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim:)
OdpowiedzUsuńŚliczna barwa, cudownie migocze <3
OdpowiedzUsuńświetnie się kolory mienią ;)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje ten lakier, właśnie ostatnio szukałam czegoś podobnego!
OdpowiedzUsuńKolor jest MEGA! :)
OdpowiedzUsuńA mi niestety TkMaxx nie sprzyja - ile razy tam jestem nic nie ma :P
Śliczny jest! :)
OdpowiedzUsuńo matko i córko :O dawno nie widziałam tak cudownej sztuki z flejkami ^^
OdpowiedzUsuńBoski, chcę go ;))
OdpowiedzUsuńGenialny!
OdpowiedzUsuńPiękny jest <3
OdpowiedzUsuńBoski! Kupiłam coś podobnego z Misslyn (fiolet ze złotem) ale na paznokciach nie mieni się tak fajnie na złoto, a na tym mi zależało.
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńświetny :D
OdpowiedzUsuńFajny jest :D
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ! :D
OdpowiedzUsuńhttp://basiek-baasiek.blogspot.com/2013/11/juz-niedugo.html <---nowy wpis :)
cudowny jest :D
OdpowiedzUsuńo rany jakie cudeńko! *.* nie widziałam jeszcze takiego :)
OdpowiedzUsuńChyba mnie na poważnie oczarował! Fiolet i flejksy to miks dla mnie niebezpieczny ;)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje, tak jak ktoś wspomniał, trochę jak flejksy z My Secret :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam żadnego lakieru Color Club. ;p
Przepiękny !
OdpowiedzUsuńzakochałam sie w nim ;D
jest naprawdę świetny! podoba mi się ten żelkowy efekt!
OdpowiedzUsuńMieni się cudnie!
OdpowiedzUsuńWow! Świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńświetny, szkoda, że w moim TK go nie widziałam... :-/
OdpowiedzUsuńcudowny :) ja go widziałam w dużym zestawie ale nie kupiłam...
OdpowiedzUsuńCudny :) Chyba pierwszy taki mieniący się lakier, który mi się podoba :D
OdpowiedzUsuń