środa, 23 listopada 2016

Sophin 204

Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mojego lakierowego cukiereczka. Bardzo się polubiłam z tym lakierem. Czasami lubię pomalować paznokcie takim typowo dziewczęcym kolorem, który kryje w sobie dość mocny holograficzny efekt :) Zanim przejdę jednak do zdjęć, najpierw kilka spraw technicznych :) 

Nazwa: Sophin 204.
Kolor: piękny odcień fioleto-różu z efektem holograficznym.
Pojemność:  12 ml.
Pędzelek: okrągła matowa nakrętka, włosie długie, równo przycięte. Bardzo wygodny podczas malowania.
Konsystencja: niby rzadka, ale idealna do malowania. 
Nakładanie: bez problemu.
Krycie: dwie cienkie warstwy.
Zmywanie: bez problemu.
Użyłam: odżywka Indigo Nail Therapy, dwie warstwy Sophin 204, bez topu.











Pozdrawiam :*

czwartek, 17 listopada 2016

El Corazon Magic Attraction

Cześć! Zazwyczaj boję się robić zakupy na zagranicznych stronach, ale za namową Zuzi skusiłam się na kilka buteleczek El Corazon. Dzisiaj będzie o moim fioletowym ulubieńcu Magic Attraction. Ten lakier jest po prostu cudowny! Urzekł mnie w nim kolor i to, że bez względu na światło widoczne są w nim różowe drobinki. Jestem nim zachwycona. Zanim przejdziemy do zdjęć zapraszam na kilka spraw technicznych:

Nazwa: El Corazon Magic Attraction.
Kolor: piękny odcień fioletu z ogromna ilością drobnego różowego/fuksjowego brokatu.
Pojemność:  16 ml.
Pędzelek: okrągła nakrętka lekko zwężana na środku co ułatwia jego trzymanie, włosie długie, wąskie i równo przycięte. Pędzelkiem bardzo przyjemnie się maluje.
Konsystencja: idealna.
Nakładanie: bez problemu.
Krycie: dwie cienkie warstwy.
Zmywanie: bez problemu.
Użyłam: odżywka Indigo Nail Therapy, dwie warstwy El Corazon Magic Attraction, bez topu.









Pozdrawiam :*

wtorek, 15 listopada 2016

Czas na neony!

Cześć! U niektórych za oknem jesienny krajobraz, u innych już zimowy. Ja dzisiaj chciałabym wprowadzić troszkę ciepła neonowym zdobieniem! Wszystkie paznokcie na początek były pomalowane fioletem Orly Scenic Route, następnie użyłam tasiemki chevron, która była naklejana w dowolny sposób. Sami zobaczcie co z tego wyszło :)








 Do tego zdobienia użyłam:

  • baza Pierre Rene Ideal,
  • Orly Road Trippin,
  • Orly Mayhem Mentality,
  • Orly Put the Top Down,
  • Orly Scenic Route,
  • tasiemka chevron,
  • top Coat CND Vinylux.


Pozdrawiam :*

sobota, 12 listopada 2016

Kopnięte kwadraty

Cześć! Dzisiejsze zdobienie z kopniętymi kwadratami, to sprawa wzoru z plytki B. Loves plates B.07 beauty od simplicity. Widzicie ten pięknie migoczący fiolet? To Zoya Finley, uwielbiam ten lakier od pierwszego użycia (Zu i Sylwia - jeszcze raz bardzo Wam za niego dziękuję!). Do odbicia wzoru użyłam lakieru do stempli B. Loves Plates Mysterious Fog z jesiennej kolekcji Hello, Autumn! Kolor jest bardzo ciekawy, bo raz wydaje się być szary, w innym świetle przybiera niebieskawe tony. Jak dla mnie super! Odbija się również idealnie! Zresztą będzie to widoczne na zdjęciach :) To chyba będzie mój faworyt wśród jesiennej kolekcji :)


 






 Do tego zdobienia użyłam:

Pozdrawiam :*

niedziela, 6 listopada 2016

Orly Plum Sugar

Cześć! Są tutaj miłośniczki fioletów? Zapewne tak! Dzisiaj będzie o śliwce, która w zależności od światła raz przybiera ciemniejsze ubarwienie, a innym razem robi się jaśniejsza. Lakier przepięknie się błyszczy sam w sobie. Wiem, że będzie to idealna baza, pod jakieś jasne zdobienia. Bardzo lubię tego typu kolory. A Wy? Zapraszam najpierw do recenzji, a później na kilka zdjęć:

Nazwa: Orly  Plum Sugar.
Kolor: ciemny fiolet.
Pojemność:  18 ml.
Gdzie można kupić?: największy wybór jest na stronie Orlybeauty.
Pędzelek: długi, nieco wąski, równo przycięty. Bardzo wygodna, gumowa nakrętka.
Konsystencja: idealna.
Nakładanie: bez problemu
Krycie: już pierwsza warstwa kryje bardzo dobrze. Ja dałam dwie cienkie.
Zmywanie: bez problemu.
Inne: lakiery nie zawierają DBP, Toluenu oraz Formaldehydu.
Użyłam: odżywka Indigo Nail Therapy, dwie warstwy Orly Plum Sugar, bez topu.








Pozdrawiam :*

sobota, 5 listopada 2016

Wyprzedaż

Cześć! Ostatnio robiłam porządki w moich lakierowych zbiorach. Sporo buteleczek poszukuje nowego domu w bardzo okazyjnych cenach :) :) Zapraszam do zakładki "Sale"!


http://aalimkaa.blogspot.com/p/sale.html
 

wtorek, 1 listopada 2016

Orly Party in the Hills

Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mojego ulubieńca z jesiennej kolekcji Orly Mulholland. Jest to Party in the Hills, przepiękny drobny brokat w kolorze złota z dodatkiem czerni. Początkowo obawiałam się, że lakier będzie zbyt "bogaty", aby malować nim wszystkie paznokcie, ale  myliłam się, bo w tej formie wygląda świetnie :) Po wyschnięciu lakier jest lekko chropowaty, a złote drobinki pięknie błyszczą. Zanim przejdziemy do zdjęć, najpierw troszkę spraw technicznych :)

Nazwa: Orly  Party in the Hills.
Kolor: bezbarwna baza z ogromna ilością drobnego złotego i czarnego brokatu.
Pojemność:  18 ml.
Gdzie można kupić?: największy wybór jest na stronie Orlybeauty.
Pędzelek: szerokie i spłaszczone włosie. Bardzo wygodna, gumowa nakrętka.
Konsystencja: dość luźna, warto uważać, aby nie zalać skórek.
Nakładanie: bez problemu.
Krycie: nałożyłam dwie warstwy. Gdzieniegdzie widać było delikatne prześwity, dlatego jeśli Wam to przeszkadza warto dołożyć trzecią. Lakier bardzo szybko wysycha, więc nie będzie to problematyczne.
Zmywanie: ja od razu użyłam klipsów. Po chwili moczenia lakier zmył się bez problemu.
Inne: lakiery nie zawierają DBP, Toluenu oraz Formaldehydu.
Użyłam: odżywka Indigo Nail Therapy, dwie warstwy Orly Party in the Hills, bez topu.










Pozdrawiam :*