Cześć! Bardzo lubię wzory kwiatowe na paznokciach, dlatego w końcu postanowiłam sie przełamać i sama zmalować różyczki. Robiłam to po raz pierwszy i niestety nie wyszło tak jak sobie to wyobraziłam. Może następnym razem wyjdzie nieco lepiej. Nie potrafię namalować cienkiej kreski, dlatego wybaczcie te grube pociągnięcia :) Paznokcie pomalowałam na pistacjowy kolor i muszę stwierdzić, że to kolor nie dla mnie...moje dłonie wyglądały strasznie i źle się czułam w tym kolorze, dlatego postanowiłam dodać białe paski za pomocą tasiemki. Różyczki malowałam farbkami - mieszałam różne podstawowe kolory i wyszło to co widzicie - bardzo mi się podobają te odcienie, ale niestety nie podam Wam proporcji i jakie farbki ze sobą zmieszałam, bo dodawałam wszystkiego na "oko". Koniec marudzenia i zapraszam do oglądania :)
Do tego zdobienia użyłam:
nie wpadłabym na takie połączenie :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło, uwielbiam motyw różyczek
Początkowy zamysł był taki, że zamiast białych pasków miały być kropeczki. Jednak chciałam więcej zasłonić pistacji, dlatego padło na paski :)
UsuńTak bardzo bardzo mi się podoba ! <3
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńe tam, ładne te różyczki, nie czepiaj się :* :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńŚliczny kolor tych różyczek ;) Ja nie umiem ich w ogóle malować ;p Twoje wyglądają bardzo różanie :D
OdpowiedzUsuńA co do koloru bazowego też bym się chyba w nim nie czuła za bardzo ;)
Ja też nie umiem ich jeszcze malować :) Sporo czasu minęło zanim odważyłam się za nie zabrać :)
UsuńRóżyczki wyszły super, mają w sobie to coś :) A cała reszta bardzo ładnie się komponuje.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę precyzji, ja chyba nigdy bym sobie nie zrobiła tak ładnie paznokci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńprzepiękne :)
OdpowiedzUsuńRóżyczki są cudowne :DDD Kocham takie motywy na paznokciach, zresztą cały manicure bardzo przypadł mi do gustu :) A pistacjowe lakiery kocham :DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuś :* Mi też się pistacjowe odcienie bardzo podobają, jednak dziwnie ten kolor wyglądał na moich paznokciach :)
UsuńJa ogólnie lubię zielenie, ale jednak pistacja nie jest stworzona dla mnie, a ściślej dla moich dłoni :D W buteleczce bardzo mi się podobają takie odcienie :D
OdpowiedzUsuńświetne, narobiłaś mi smaka na ten lakier essence, oryginalny kolorek ;-)
OdpowiedzUsuńświetne! u mnie gościł podobny wzorek tylko z inną gamą kolorystyczną. ;)
OdpowiedzUsuńLakier bazowy jest PRZEpiękny! Rzadki u Ciebie, ale i tak ♥ Piękny! I różyczki też boskie! Chciałabym umieć takie malować! ♥
OdpowiedzUsuńPrzecież Ty umiesz malować piękne różyczki!!!! :D
Usuńo ładnie :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne mani! Te różyczki są cudne. Podoba mi się połączenie tego białego i pistacji:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Mi też takie połączenie bardziej odpowiada :)
UsuńŁojtam łojtam, jak na pierwszy raz wyszło pięknie! Niesamowita estetyka, piękna kolorystyka czego chcieć więcej? <3
OdpowiedzUsuńTeż źle czuje się w pistacji! :D Fioletowy najlepszy, nie?;) Dobrze wyszłaś w tym zdobieniu, podobają mi się te różyczki!
OdpowiedzUsuńFiolety kocham w każdym wydaniu :D I te blade i te bardzo ciemne :D Pistacja nie pokochała się z odcieniem moich dłoni :D
UsuńCałość prezentuje się bardzo ładnie, a wszystkie elementy bardzo do siebie pasują:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo lubię połączenie takiego pasiastego mani z różyczkami :) i jak na pierwszy raz piękne Ci wyszły, nie wiem czemu narzekasz ;p Ja też muszę w końcu wypróbować u siebie zmalować róże, ale pewnie mi wyjdzie dużo gorzej ;)
OdpowiedzUsuńI ta pistacja mi się podoba, lubię takie odcienie :D
Czasami ponarzekać trzeba :D Czekam na różyczki w Twoim wykonaniu :)
Usuńpodoba mi się wzór, ale jeszcze lepszy jest szablon zdłońmi trzymającymi część główną bloga, czad!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOjej, te różyczki są rewelacyjne. A ten pastelowy lakier bazowy - piękny. Muszę zdecydowanie nauczyć się malować takie różyczki.:)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę różyczki w Twoim wykonaniu :)
Usuńja mam podobnie z tym kolorem ale muszę przyznać że mi się podoba to połączenie jakie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej wygląda pistacja połączona z bielą :)
Usuńnie mogę uwierzyć, że dopiero teraz pierwszy raz malowałaś różyczki ;) zawsze robisz takie cudowne zdobienia ;D bardzo ładnie wyszły, a ta pistacja wcale nie jest taka zła ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za takie miłe słowa!! :*
UsuńCo można napisać patrząc na takie zdobienie- perfekcyjne i piękne!!!
OdpowiedzUsuńwyszło genialnie! ;) chociaż ta pistacja to nie do każdego pasuje, dobrze że dodałaś białe paseczki ;)
OdpowiedzUsuńNo własnie nie do każdego niestety pasuję. Mi się strasznie podobają takie kolory, ale niestety nie pasują do moich dłoni w ogóle :(
UsuńRóżyczki wyszły bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie romantyczne zdobienia nosić na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńA ja nawet w ziemie dobrze się czuję w takich zdobieniach :)
Usuńcoś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły różyczki,kiedyś też robiłam podobne na swoim blogu,tylko na kciuku i serdecznym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu!! :*
UsuńJak na pierwsze podejście do malowania kwiatów to wyszło profesjonalnie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kontrast pomiędzy różowym i pistacjowy lakierem. W ogóle bardzo ładny ten essence :)
Inne kwiatki już malowałam, ale różyczki po raz pierwszy, bo uważam, że to najtrudniejszy motyw do namalowania :) Mi się w ogóle podobają kolory, które wyszły mi z mieszania farbek :D A Essence jest bardzo ładny - kocham takie lakiery i zawsze na nie patrzę w sklepie, jednak przekonałam się, że ten kolor nie pasuje do odcienia moich dłoni :(
UsuńA to takie troszkę czitowane te róże :D ale liczy się efekt. Mi się nawet podoba, że ich płatki zarysowałaś tak grubaśnie. Mocno graficznie wyszły :)
UsuńPoluję teraz na jesienną kolekcję rich color, te z zakresu 111-113, chyba znajduje się w nich coś podobnego do Twojej pistacji z essence. Uwielbiam takie złamane, nienasycone i "brudne" kolory ale chyba nie dorosłem jeszcze do określania tego jak widzę w nich swoje dłonie. W jednej z moich ulubionych szarości wyglądają na sine, ale GOD DAMN! uwielbiam ją i koniec.
idealne MANI
OdpowiedzUsuńNiby nie mój styl, ale skusiłabym się na takie:D
OdpowiedzUsuńPiękne :D
OdpowiedzUsuńja nie wiem co Ty chcesz od tych kresek, są akurat, ja sama bym takich nie namalowała :P różyczki urocze, aż mam ochotę spróbować namalować, ale czuję że to wyższa szkoła jazdy :P
OdpowiedzUsuńJak nie spróbujesz to się nie dowiesz :D Czekam na Twoje różyczki!! :*
UsuńPistacjowy lakier, zjadłabym go.
OdpowiedzUsuńMoże lepiej go nie jeść :P
UsuńMimo wszystko wydaje mi się, że różyczki wyszły Ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńNa Ciebie zawsze można liczyć z dobrym słowem :*
UsuńBardzo lubię motyw różyczek na paznokciach.. Sama mam je właśnie na pazurkach, choć w nieco innym wydaniu.. Pięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Czekam, aż pokażesz swoje różyczki :*
UsuńRóżyczki śliczne, ale te paseczki? Cuda!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :*
UsuńBardzo lubię taki wzorek - zawsze mnie zachwyca, choć sama jeszcze nie próbowałam takiego zmalować ;)
OdpowiedzUsuńWow, this model looks very cute. I love it :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się, piękne! <3
OdpowiedzUsuńPiękne paseczki. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZdobienie piękne, a ten biały lakier chodzi za mną!
OdpowiedzUsuń