Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam bliżej przedstawić lakier firmy Eclair. Mam go dzięki Pierwszemu Spotkaniu Lakieromaniaczek. To przepiękna czerwień, po którą sięgnęłam dzięki Marcie (K.O.T.), która na swoim blogu pokazywała już sporo czerwieni w różnych odcieniach i każda mi się podobała, a ja nabierałam coraz większej ochoty na czerwone paznokcie. Osobiście rzadko kiedy sięgam po czerwienie i mało takich odcieni jest w moim zbiorze, jednak pewna uroczystość mnie do tego skłoniła. Takim właśnie sposobem możecie po raz pierwszy na moim blogu zobaczyć czerwień na moich paznokciach.
Nazwa i kolor: Eclair nr 26. To moim zdaniem przepiękna klasyczna czerwień. Czysty krem bez żadnych drobinek.
Pojemność: 12 ml.
Gdzie można kupić?: najszybciej w sklepie internetowym firmy.
Pędzelek: długi, włosie również długie i prosto przycięte.
Konsystencja: normalna.
Nakładanie: sama przyjemność.
Krycie: jedna warstwa już ładnie pokryła płytkę paznokcia. Jednak, aby podbić nieco kolor warto nałożyć drugą warstwę.
Zmywanie: przyjemne. Obawiałam się o przebarwienia i zafarbowane skórki, ale tak nie było.
Cieszę się, że w końcu czerwień zagościła na moich paznokciach, jednak sądzę, że nieprędko do niej ponownie wrócę. Z lakierem współpracowało mi się wspaniale, jednak zdecydowanie lepiej czuję się w innych kolorach. Strasznie podoba mi się wygląd butelki - ta kokarda na nakrętce jest po prostu urocza :)
Zapraszam do zdjęć, a na końcu znajduje się zdobienie z małą dedykacją :)
A teraz zdobienie, które wykonałam specjalnie dla K.O.T'a. Jak już wiecie to dzięki niej ta czerwień gości na moich paznokciach. Po jednym dniu chciałam nieco urozmaicić ten lakier, dlatego postawiłam właśnie na koty :)
Do czerwieni na paznokciach pałam ogromna miłością...ta jest śliczna, a te koty są urocze :DDDDD Pięknie je zmalowałaś :D
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś też pokocham czerwień na swoich paznokciach :)
UsuńCzerwieñ piękna, u mnie też bardzo rzadko gości. Kotki świetne :D
OdpowiedzUsuńczerwień przepiękna, ale kotki jeszcze piękniejsze :))
OdpowiedzUsuńCóż za czerwień <3 a te kotki .. ^^
OdpowiedzUsuńAle słodki kot dla K.O.T.a ♥
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki efekt :)
OdpowiedzUsuńjakie urocze kotki!
OdpowiedzUsuńkolor przepiękny, muszę w końcu jakiś lakier z tej firmy kupić:)
Jeśli wszystkie lakiery są tak przyjemne w obsłudze jak ten to warto :)
Usuńo kurczę jak zdobienie zobaczyłam to kopara mi na dół spadła ^^ cudownie :D
OdpowiedzUsuńśliczne zdobienie, ale ten kot nie leży mi na tej czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej rozbawił mnie opis: "Nakładanie: sama przyjemność. " Najlepsza z możliwych recenzji :) Czerwień jak to większość czerwieni-nie moja, chociaż intensywna, mocna i ładna.
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo ładne zdjęcia!
Kogo moje oczy widzą :D Wieki Ciebie tutaj nie było :D Cieszę się, że naskrobałeś kilka słów :)
UsuńZaskoczenie?:)
UsuńCzytam posty, staram się nadrobić, ale nie zawsze komentuję.
Sesja w pełni, czego się nie robi by wykręcić się od nauki ;)
Fajnie, że się odezwałeś :) Powodzenia na wszystkich egzaminach!
UsuńPrzyda się, ale tradycyjne- nie dziękuję!:)
UsuńPrzepięknie Ci wyszły kotki :) i super się prezentują na tej krwistej czerwieni :)
OdpowiedzUsuńAle kocie mani! Ja też przez Kota lepiej patrze na czerwone lakiery ;) Marta ma coś w sobie! ^^
OdpowiedzUsuńNo proszę :) K.O.T. ma wielką moc :D
Usuńelegancki, seksowny kolor. no i kotki <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM czerwienie na paznokciach a ta jest tak piękna, że aż mnie zatkało jak zobaczyłam :) A kotki są przecudne, ile bym dała za taki talencik :)
OdpowiedzUsuńale sliczne kotki :D troche jak myszki wygladaja ;D
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Jak się przyjrzeć to w sumie i ja widzę coś z myszek :P
UsuńBardzo ładna, klasyczna czerwień.. No a kot.. Super :D
OdpowiedzUsuńa ja tam czerwień lubię i często u mnie gości :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja się kiedyś do niej przekonam :)
UsuńAch! Jaki piekny kolor! Czerwien Tobie bardzo pasuje :) i to zdobienie <3 dziekuje kochana :* jest przeslodkie!
OdpowiedzUsuńNie ma za co :* To ja ja dziękuję, że mnie zmotywowałaś do czerwonych pazurków :)
UsuńAle piękna czerwień! No i ten kotek <3
OdpowiedzUsuńja lubię czerwień i jestem zdania, że każdy po prostu musi znaleźć swoją idealną, żeby się do niej w 100% przekonać :D
OdpowiedzUsuńzmaluj jeszcze chilli dla Chilli :D
Może kiedyś pokocham się z czerwienią tak jak z lakierami w innych kolorach :P
UsuńChilli dla Chilli może kiedyś coś będzie :D
konkursowo :)
Usuńhttp://womensendorphine.blogspot.com/2014/01/zmaluj-chilli-dla-chilli-konkurs.html
ale cudasek :) jest przeuroczy ten kociaczek na tej czerwonej bazie. Ja ost polubiłam czerwony kolor na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMoże i ja sie kiedyś przekonam :)
UsuńCzerwień prezentuje się wspaniale, a koty jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też długo nie mogłam przekonać się do czerwieni, a teraz je wielbię wręcz :3
OdpowiedzUsuńSłodkie kociaki :)
No proszę - może i na mnie przyjdzie pora :)
UsuńCudowne kociska Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie ta buteleczka z kokardką jest taka urocza! :D
OdpowiedzUsuńsama czerwień ładna, ale ja też rzadko noszę czerwone paznokcie ;p
a kotki świetne!! :)
Buteleczka jest cudowna...mogłaby stać jako ozdoba :D
Usuńczerwień jak czerwień, ale to kocie zdobienie jest boskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńuwielbiam czerwien na paznokciach a u ciebie wyglada rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńcudo <3
OdpowiedzUsuńcudowne kociaki ;) buteleczka jest genialna ;) u mnie czerwień rzadko gości na pazurkach raz na jakiś czas tylko ;)
OdpowiedzUsuńButeleczka jest bardzo piękna :)
UsuńJaka piękna czerwień :) Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńgłęboka czerwień zawsze jest ok :D
OdpowiedzUsuńAaah! Kotek! <3
OdpowiedzUsuńLakiery Eclair są urocze. Ta czerwień nawet mi się podoba, taka intensywna ale bez pomarańczowych tonów :) chociaż osobiście bym jej nie kupiła bo nie lubię czerwieni na swoich paznokciach :)
Czerwień jest sama w sobie bardzo ładna...problem w tym, że rzadko kiedy gości na paznokciach :) Jednak każda kobieta powinna mieć w swoim zbiorze jakąs klasyczną czerwień...ja swoją mam :D
UsuńJa z kolei czerwone lakiery mogłabym nosić non-stop :) Uwielbiam je w każdym niemal wydaniu :)
OdpowiedzUsuńTa z Eclair pięknie wygląda, klasyk. Kocie łapki przy zdobieniu są urocze :D
Jak to fajnie, że każdej z nas podoba się coś innego :) Dziękuję za miłe słowa.
UsuńUwielbiam te odcienie czerwieni! :) Są bardzo kobiece ;) A te kocury skradły mi serce ;)
OdpowiedzUsuńCudowna czerwień, a zdobienie wyszło super! :)
OdpowiedzUsuńpiękna ta czerwień :D
OdpowiedzUsuńMam podobnie z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńTa jest bardzo ładna :)
Czerwień zawsze poprawia mi humor :)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień :) Kociaki przeurocze :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny odcień czerwieni! baaaardzo kobieca! a te kotki przeurocze <3
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńto ja poproszę o kotka rudaska :)
OdpowiedzUsuńJa tam się chętnie zaopiekuję tą cudną czerwienią, jeśli to nie Twoja bajka <3
OdpowiedzUsuńCzerwień faktycznie jest piękna, niestety u mnie lakiery tej firmy się nie sprawdziły, kupiłam piaskowy i odpryskiwał już po 2 godzinach od nałożenia.. fatalnie.. a podczas malowania śmierdział niemiłosiernie..
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie w czerwieni wyglądają obłędnie :D
OdpowiedzUsuńNic tylko założyć suknie i na jakieś romantyczne wyjście (liczę, że Twój Mąż czasem czyta komentarze ;p)
Mój mąż jest zawsze na bieżąco, ale sądzę, że nie weźmie tego komentarza w ogóle do siebie :P
UsuńOj może Cię zaskoczy ;p
UsuńPozdrawiam go ;)
Ta czerwień zapiera dech :) Kociaki wyszły Cie urocze :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kotki <3
OdpowiedzUsuń