W niedzielę wybrałam się na targi kosmetyczne. Troszkę się nimi rozczarowałam, bo nie ukrywam, że spodziewałam się więcej. Nastawiałam się głownie na lakiery China Glaze, jednak nie było tak naprawdę w czym wybierać. Nic z tej marki mnie nie zachwyciło :) Najbardziej z czego jestem zadowolona to lakiery Essie - były mocno przebrane, ale udało mi się wybrać coś dla siebie. Nastawiłam się także na miniaturki lakierów OPI, niestety również były poprzebierane i wzięłam tylko jeden. Nie posiadam w swojej kolekcji żadnego lakieru z tej firmy, dlatego moim zamiarem było kupno miniaturki, aby zobaczyć jak będzie się sprawował na moich paznokciach. Ogólnie to chyba nie był mój dzień na zakupy, ale to dobrze dla mojego portfela. Żałuję tylko, że nie wpadło mi w oko stoisko firmy Eclair. Zakochałam się w lakierze, który pokazywała Daria na swoim blogu
(zobacz jej notkę)
A teraz pokażę Wam moje bardzo skromne zakupy:
Od lewej: Essie Sugar Daddy (do frencha) , Essie Lovie Dovie, Opi, Essie Love & Acceptance, Essie Vermillionaire
Oprócz lakierów zakupiłam jeszcze:
- pędzelki do zdobienia paznokci,
- pędzelki do makijażu z firmy Maestro - rewelacyjne ceny. Jestem im wierna od dwóch lat :)
- bloczek polerski do paznokci,
- wzorniki do lakierów,
- drewniane patyczki,
- tipsy do ćwiczeń.
P.S. Czy miniaturki lakierów OPI mają jakieś nazwy? Nigdzie nie mogę znaleźć na buteleczce.
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo co chwyciła Daria skradło moje serce! Takiego termicznego jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńAle bardzo podobają mi się Twoje essie :-)
Masz rację - tego termicznego nic nie pobije :) Mogę tylko być zła na siebie, że nie spotkałam na swojej drodze ich stoiska :)
Usuńmam bardzo podobne pędzelki do zdobień :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawują się dobrze :)
UsuńEssiaki bardzo fajnie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję :)
UsuńAleż cudowności! Mogę Ci coś ukraść? ;)
OdpowiedzUsuńNic nie oddam :D
UsuńAle ja nie mówię, że będziesz o tym wiedziała :D
Usuń:) mini-OPIki to po prostu małe wersje pełnowymiarowych buteleczek, także muszą mieć nazwy (takie same jak w standardzie). Może naklejka odpadła? po swatchu na pewno ktoś rozpozna, co to za odcień!
OdpowiedzUsuńJa też zakochałam się w tym termiku- kolor, pigmentacja, zmiana zabarwienia... marzenie!
PS Mogę spytać, ile kosztował taki set pędzli? Oczy mi się zaświeciły *.*
Mada napisała w komentarzu, że miniaturki niby nie mają nazw :( dziwne to trochę :( Naklejka na pewno nie odpadła, bo żadna miniaturka nazwy nie miała.
UsuńCały zestaw pędzelków do zdobień kosztował aż 15 zł :) Ciekawa jestem jak będą się sprawowały.
15 zł? to naprawdę fajna cena! ja za 4 dałam też 15 ... :/
Usuńkurczę, ja jak kupowałam miniaturki na VB, to miały podpisy, ale były w pudełeczkach.
Ciekawe jak się będą sprawować za taką cenę :)
UsuńTroszkę kiepsko z tymi miniaturami. Nawet nie wiem jaki mam lakier :)
świetne te lakiery :)
OdpowiedzUsuńŻałuję że nie byłam, bo też skusiłabym się na wyprzedaż Essiakową :D Może wpadnę na marcowe ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny szablon znalazłaś , bardzo mi się podoba :D
Iwetko w sumie nie ma co żałować :) Czytałam gdzieś, że te marcowe są o wiele lepsze od tych :)
UsuńA szablon nie znaleziony tylko w całości robiony przez męża - te dłonie są moje :)
widzę że nie tylko ja byłam zaskoczona china glaze :/
OdpowiedzUsuńświetne essie wybrałaś.. Ja nie miałam szczęścia do tak pięknych kolorków :/
No niestety China Glaze się nie popisało :)
UsuńJa byłam w niedzielę, a Ty w sobotę, więc wybór Essiaków powinien być większy - nie wiem w sumie jak to jest :)
Świetne lakiery :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę targów :) bardzo ładne kolory wybrałaś
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwspaniałe lakier :) zazdroszczę :P i w sumie pędzelków też hehe :)
OdpowiedzUsuńJest czego zazdrościć :D
Usuńświetne zakupy ;) mam całkiem podobne pędzelki i polecam bo ułatwiają pracę ;)
OdpowiedzUsuńco do OPI to może to Cajun Shrimp, bardzo podobny? Właśnie wczoraj taki dostałam tylko pełnowymiarowy, mój pierwszy OPI ;D
masz piękny szablon *.*
ps: ja włoski zapuszczam cały czas ;) co do szamponu to też mi się spodobał i zdziwiłam się bo zazwyczaj moje włosy nie lubią się z ziołowymi szamponami
ojj przepraszam z tym szamponem to pomieszałam, nie do ciebie miało być ;D
UsuńTo na pewno nie Cajun Shrimp. Moja miniaturka jest bardziej różowa :) Jak pomaluję nim pazurki to wkleję fotkę i może którąś z dziewczyn będzie w stanie rozpoznać co to jest :)
Usuńśliczne kolory! pozazdrościć :) swoją drogą też szukałam miniaturek opi dla przetestowania i nie mogłam znaleźć, gdyby Tobie się udało byłabym wdzięczna za info:)
OdpowiedzUsuńJa znalazłam na Targach kosmetycznych, ale wybór był kiepski.
UsuńTych pędzli to zazdroszczę xD
OdpowiedzUsuńSą fajne :)
UsuńCo do OPI to na miniaturkach nigdy nie ma nazwy mimo, że ma swój pełnowymiarowy odpowiednich. Gdy kupuje się je w zestawach to nazwy są wydrukowane na opakowaniu. Trochę szkoda :(
OdpowiedzUsuńZakupy zrobiłaś super :D
Wielka szkoda, że nie ma na nich nazw :( Mam nadzieję, że jak wstawię fotkę z pomalowanymi nim pazurkami to ktoś mi pomoże :)
Usuńrewelacyjne zakupy! :)
OdpowiedzUsuńessie love & acceptance jest ciekawy. takie połączenie fioletu i szarego :) ja nie mogę się doczekać targów beauty forum!!
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie też te targi, ale już raczej na drugie się nie skuszę :)
UsuńUbolewam nad tym, że w sklepach nie ma więcej takich miniaturek. Lubię sięgać po nowe kolory. Moje lakiery rzadko sięgają dna, więc mniejsze pojemności stanowią idealne rozwiązanie. Wówczas istnieje choć cień szansy, że zużyję emalię, zanim ta zdąży zaschnąć.
OdpowiedzUsuńJa również jestem za miniaturkami, a w szczególności lakierów, które są drogie.
UsuńLovie Dovie :D
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy :)
UsuńPodobają mi się Essie :)
OdpowiedzUsuńW zakładce "O Mnie" masz podany zły adres mailowy a mam do Ciebie prywatne pytanko więc napisz do mnie jak możesz :)
UsuńNapisałam do Ciebie :)
UsuńJa nie wybrałam się na Targi, bo zawsze brakuje mi chętnej osoby do towarzystwa, a samej nie za bardzo mi się chce ;) jeżeli chodzi o mini Opi, mam ich 8 i żaden z nich nie ma nazwy na buteleczce, tylko na pudełkach. Więc jeżeli jesteś ciekawa jaka to kolekcja, to niestety musisz troszkę poszukać w sieci. Strasznie podoba mi się wygląd Twojego bloga :) Kupiłaś cudne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńJa byłam z mężem :) Zresztą to on postawił mnie przed faktem, że kupił bilety :)
UsuńZakupiłam sobie ostatnio pędzelki z Hakuro, a teraz poluję właśnie na pędzelki z Maestro :)
OdpowiedzUsuńJa Hakuro mam tylko jeden do podkładu i jestem bardzo zadowolona. Na pewno skuszę się jeszcze na jakieś ich pędzle :)
UsuńJa te nie byłam na targach. Musze kupić jakieś pędzle do makijażu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D
uwielbiam pedzle Maestro, tez jestem im wierna od lat ;)
OdpowiedzUsuńNo to nie jestem sama :)
UsuńO.P.I<3 ;) Kolorek cudowny :)
OdpowiedzUsuńŚliczne lakiery:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie:)
Piękne odcienie lakierów dorwałeś, a zestaw pędzelków po prostu cudo, aż ślinka cieknie *_*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)
UsuńA mi się bardzo pędzle podobają do zdobień :)
OdpowiedzUsuń+ Dodaje :)
OdpowiedzUsuńMają nazwy, ale nie na buteleczce tylko w pudełku z zestawu w którym najczęściej się je kupuje. Też miałam zamiar wybrać się na te targi, niestety nie miałam możliwości. Idę za to 9 marca na targi beauty forum, wybierasz się?:)
OdpowiedzUsuńLakiery, które kupiłaś są przepiękne, szczególnie podoba mi się Essie Vermillionaire:D
Lakiery są cudowne, pędzelki również mi się podobają :>
OdpowiedzUsuńczekam na publikacje z nimi w roli głównej :)
ajjjj zazdroszczę zakupów ;)
OdpowiedzUsuńcudne lakiery ! pędzelki też chętnie bym przygarnęła ;)