wtorek, 10 marca 2015

Marmurkowy gradient

Cześć! Dzisiaj pokażę Wam mój pierwszy pionowy gradient, wykonany zarówno lakierami marmurkowymi, jak i zwykłymi. Jestem zadowolona z tego jaki efekt uzyskałam. Jeśli chodzi o marmurki to pochodzą ze sklepu BajSzer i kosztują niecałe 5 zł. Są rewelacyjne! Nakładają się bez problemu, mają idealną konsystencję i wyglądają bardzo fajnie na paznokciach. Ja posiadam żółty i liliowy, ale są dostępne także inne kolory (malinowy, koralowy, czy biały). Aby nieco ożywić całe zdobienie dołożyłam czarne ćwieki z kasetki, która również pochodzi ze sklepu BajSzer (poniżej jest zdjęcie jakie kolory znajdują się w takim zestawie). Ćwieki jak widać są płaskie i ładnie przylegają do płytki paznokcia. Jak Wam się podoba takie zdobienie i mój pierwszy pionowy gradient?









Do tego zdobienia użyłam:


Pozdrawiam :*

czwartek, 5 marca 2015

Kodi Professional nr 134

Cześć! Dzisiaj chciałam Wam napisać kilka zdań na temat bazy, lakieru hybrydowego i topu Kodi Professional. Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziły to zapraszam na recenzję:


Baza - zaskoczyła mnie jej konsystencja - jest bardzo gęsta, co dla osób mało wprawionych może sprawiać trudności w malowaniu. Cięzko jest nałożyć cienką warstwę, ale zasięgnęłam rady u przedstawicielek firmy i poleciły nakładać ją metodą "wklepywania". Nastepnym razem na pewno wypróbuję tej metody. Warto też wspomnieć, że jej gęstość spowodowana jest obecnością kauczuku, którego zadaniem jest chronienie płytki paznokcia. 
Top - konsystencja normalna, nie miałam problemu z nakładaniem. Przepięknie błyszczy.

Przejdźmy teraz do recenzji koloru:

Nazwa i kolor: Kodi Professional nr 134.
Pojemność/cena:  7 ml/27 zł.
Gdzie można kupić?: poprzez FP firmy Kodi Professional.
Pędzelek: wygodny, równo przycięte włosie. Dobrze manewruje się nim przy skórkach. 
Konsystencja: bardziej w kierunku rzadkiej.
Nakładanie: bez problemu. Należy zawsze pamiętać, aby nakładać lakier hybrydowy również na wolny brzeg paznokcia.
Krycie: dwie warstwy.
Zmywanie: tak jak większość lakierów hybrydowych. Po namoczeniu wacików z acetonem i przyłożeniem ich do paznokci oraz zawinięcie ich folią aluminiową. Po odczekaniu ok. 15 minut lakier schodzi idealnie przy użyciu drewnianego patyczka. Nie trzeba mocno zdrapywać. Po lekkim dotknięciu sam ładnie się kruszy. Ściąganie tego lakieru to sama przyjemność! :)

Hybrydy nosiłam całe dwa tygodnie, gdyby nie odrost zapewne nosiłabym jeszcze dłużej. Przez ten czas paznokcie wyglądały tak samo jak zaraz po pomalowaniu, pięknie się błyszczały i nigdzie nie było odprysku. Jestem bardzo zadowolona i mile zaskoczona. Mam nadzieję, że inne dostępne kolory sprawują się równie dobrze. Jestem ciekawa ich termicznych hybryd, bo również mają takie w swojej ofercie. Zapraszam Was teraz na prezentację dzisiejszego bohatera :)












Pozdrawiam :*