wtorek, 7 marca 2017

Orly Breathable - recenzja i wygląd po 5 dniach

Cześć! Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jedną z nowości od firmy Orly. Sa to oddychające lakiery z serii Breathable, które nie potrzebują bazy, ani topu. Producent zapewnia, że po ich użyciu:
  • paznokcie są odżywione i nawilżone, aby rosły długie i mocne dzięki prowitaminie B5, olejkowi arganowemu i witaminie C;
  • tlen i woda przenikają przez płytkę dzięki czemu paznokcie pozostają nawilżone;
  • formuła all-in-one skraca czas manicure o połowę - nie potrzebujemy bazy, ani topu.
A jakie są moje odczucia? To są moje pierwsze lakiery tego typu, zawsze używałam bazy przed aplikacją koloru i całośc wykańczałam topem. Miałam pewne obawy, szczególnie przy ciemniejszym odcieniu, że po zmyciu będę miała zafarbowaną płytkę. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Przed aplikacją lakierów lekko zmatowiłam swoją płytkę paznokcia i dokładnie odtłuściłam, następnie wzięłam się za malowanie. W przypadku obu kolorów wystarczyły dwie warstwy. Przyzwyczajona do ekspresowego wysychania lakierów po użyciu top coatu, tutaj musiałam być bardzo cierpliwa. Lakiery niestety dość długo wysychały, a na ciemniejszym kolorze można się dopatrzeć małych odgnieceń. 
A jak było z trwałością? Byłam bardzo mile zaskoczona, bo lakiery całkiem dobrze się trzymały, poza lekko starymi końcówkami odpryski zaczęły się pojawiać po 5 dniach. Wydaje mi się, że jak na lakiery, przy aplikacji których nie używamy bazy ani topu to naprawdę dobry wynik.
Zanim przejdziemy do zdjęć, to jeszcze standardowa recenzja obu odcieni:

Nazwa i kolor: Orly  Breathable Pamper Me, The Antidote.
Pojemność:  18 ml.
Gdzie można kupić?: największy wybór jest na stronie Orlybeauty.
Pędzelek: szerokie i spłaszczone włosie. Bardzo wygodna, gumowa nakrętka.
Konsystencja: w obu kolorach idealna.
Nakładanie: w obu kolorach bez problemu.
Krycie: w obu kolorach dwie cienkie warstwy.
Zmywanie: bez problemu.
Inne: lakiery nie zawierają DBP, Toluenu oraz Formaldehydu.
Użyłam: dwie warstwy Pamper Me i The Antidote.












Tak wyglądały paznokcie po 5 dniach:


 Pozdrawiam :*

10 komentarzy:

  1. Jaśniejszy kolor wydaje się być trwalszy :) Jak na brak bazy i topu wypadły "całkiem, całkiem" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam je i są ciekawe :) Dobrze ich się używa tylko długo wysychają. To ich największy minus :(

    OdpowiedzUsuń
  3. O boziu ten róż <3 Zakochałam się. Ja też uwielbiam używać top coat, nie muszę długo uważać na pazury.

    OdpowiedzUsuń
  4. oba bardzo ładne kolorki choć ten ciemny ah !

    OdpowiedzUsuń
  5. na 5 dni to niezły wyniki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam ten ciemny, ale nie przypominam sobie by długo wysychał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ładne kolory ;) 5 dni to całkiem przyzwoicie, biorąc pod uwagę, że trzymały się bez bazy i topu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja ostatnio skusiłam się na podobny, moze troche bledszy kolor bo fuksje od EN i przyznam, ze fajnie wyglada, tak elegancko i do tego jeszcze sie dobre trzyma jak po 6 dniach. Jeswtesm zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz. Każda opinia jest dla mnie bardzo cenna i motywuje do dalszej pracy.

Proszę nie reklamować swoich blogów. Zawsze zaglądam do osoby, która zostawi tutaj po sobie jakiś ślad. Komentarze z reklamami blogów będę usuwała. To samo dotyczy treści "obserwujemy?" - nawet nie zaglądam na takiego bloga :)