niedziela, 24 stycznia 2016

Orly Frenemy

Cześć! Dzisiaj w roli głównej błyskotka ze świątecznej kolekcji Infamous. Nie przedłużając zapraszam na szczegółową recenzję:


Nazwa: Orly - Frenemy.
Kolor: czarna transparentna baza, w której pływają flejksy i drobny srebrny holograficzny brokat.
Pojemność:  18 ml.
Gdzie można kupić?: największy wybór jest na stronie Orlybeauty.
Pędzelek: długi, nieco wąski, równo przycięty. Bardzo wygodna, gumowa nakrętka.
Konsystencja: żelkowa, raczej gęsta.
Nakładanie: pierwsza warstwa nakładała się łatwo. Przy drugiej musiałam nakładać nieco grubiej, bo lakier zaczynał się ciągnąć przy końcówce. 
Krycie: dwie warstwy. Pierwsza cienka, druga grubsza.
Zmywanie: myślałam, że będzie spory problem z jego zmywaniem. Jednak miło zostałam zaskoczona, bo lakier całkiem dobrze się zmywał tradycyjnym sposobem :)
Inne: lakiery nie zawierają DBP, Toluenu oraz Formaldehydu,
Użyłam: odżywka Pierre Rene Ideal Regene Ration, dwie warstwy Orly Frenemy, bez topu.











Pozdrawiam :*
http://www.orlybeauty.pl/

15 komentarzy:

Bardzo dziękuję za komentarz. Każda opinia jest dla mnie bardzo cenna i motywuje do dalszej pracy.

Proszę nie reklamować swoich blogów. Zawsze zaglądam do osoby, która zostawi tutaj po sobie jakiś ślad. Komentarze z reklamami blogów będę usuwała. To samo dotyczy treści "obserwujemy?" - nawet nie zaglądam na takiego bloga :)