Cześć! Dzisiaj w roli głównej błyskotka ze świątecznej kolekcji Infamous. Nie przedłużając zapraszam na szczegółową recenzję:
Nazwa: Orly - Frenemy.
Kolor: czarna transparentna baza, w której pływają flejksy i drobny srebrny holograficzny brokat.
Pojemność: 18 ml.
Gdzie można kupić?: największy wybór jest na stronie Orlybeauty.
Pędzelek: długi, nieco wąski, równo przycięty. Bardzo wygodna, gumowa nakrętka.
Konsystencja: żelkowa, raczej gęsta.
Nakładanie: pierwsza warstwa nakładała się łatwo. Przy drugiej musiałam nakładać nieco grubiej, bo lakier zaczynał się ciągnąć przy końcówce.
Krycie: dwie warstwy. Pierwsza cienka, druga grubsza.
Zmywanie: myślałam, że będzie spory problem z jego zmywaniem. Jednak miło zostałam zaskoczona, bo lakier całkiem dobrze się zmywał tradycyjnym sposobem :)
Inne: lakiery nie zawierają DBP, Toluenu oraz Formaldehydu,
Użyłam: odżywka Pierre Rene Ideal Regene Ration, dwie warstwy Orly Frenemy, bez topu.
Pozdrawiam :*
obłędny! uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier. Lubię takie :).
OdpowiedzUsuńprzepiękny lakier!
OdpowiedzUsuńBoski :) ja go uwielbiam, jest przepiekny!
OdpowiedzUsuńPiękny lakier!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny! ;-)
OdpowiedzUsuńŁadny ! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, szukam takiej hybrydy! :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńoryginalny jest, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie wygląda na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery tej firmy. ;] Świetnie prezentuje się na paznokciach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ! ;)
OdpowiedzUsuńOoo wygląda świetnie! Bardzo mi się podoba ♥
OdpowiedzUsuń