Cześć! Równy tydzień mnie tutaj nie było, ale tak jak pisałam na FB zbyt dużo spraw zwaliło mi się na głowę. A, żeby tego wszystkiego było mało po raz kolejny leżę w łóżku z gorączką :( Muszę się zająć teraz ważnymi dla mnie sprawami i wrócę, gdy wszystko jakoś się poukłada.
Jakiś czas temu dostałam możliwość przetestowania kilku kolorów firmy Delia. Niestety lakiery były wysyłane losowo i jeden kolor (nr 145) mi się powtórzył i to taki, z którego nie byłam zadowolona. Lakiery przyszły w nowych, zmienionych butelkach - moim zdaniem teraz wyglądają o wiele ładniej. Zmieniony też został pędzelek, który uważam za wielki plus, gdyż te w starej wersji nie należały do moich ulubionych.
Jeśli jesteście ciekawi jak spisywał sie podczas malowania ten róż to serdecznie zapraszam:
Jeśli jesteście ciekawi jak spisywał sie podczas malowania ten róż to serdecznie zapraszam:
Nazwa: Delia, Coral nr 180.
Kolor: przepiękny odcień takiego przygaszonego różu.
Pojemność: 11 ml.
Gdzie można kupić?: w SuperPharm, Drogerii Jasmin, w mniejszych osiedlowych drogeriach. Tutaj można sprawdzić, gdzie w Waszej okolicy dostępne są produkty tej firmy.
Pędzelek: dość szeroki i równo przycięty.
Konsystencja: kremowa.
Nakładanie: raczej nie było problemu, ale czasami potrafił smużyć. Jednak nie na wszystkich paznokciach miałam z tym problem. Dosyć masywna i kwadratowa nakrętka również może nieco utrudniać malowanie, jednak akurat w tej butelce jest możliwość zdjęcia nasadki i malowanie jest bardziej przyjemne (widoczne na ostatnim zdjęciu).
Krycie: dwie warstwy.
Zmywanie: nie było problemu.
Bardzo podoba mi się ten kolor. Lubię takie przygaszone róże, a w tym czułam się naprawdę dobrze. Tak jak pisałam wyżej zmieniona została butelka, a także pojemność - wtedy było to 10 ml, a teraz jest 11 ml. No i oczywiście zmiana pędzelka to ogromny plus - bardzo dobrze się nim manewruje po płytce. Jestem ciekawa kolejnych kolorów, które na pewno też tutaj pokażę - mam nadzieje, że będę tak samo zadowolona jak z tego różu.
Użyłam: Baza Pese 5 in 1, dwie warstwy lakieru Coral nr 180, bez Top Coatu.
Pozdrawiam :*
Jaki cudowny róż ! Fajna opcja z tą rozkładaną zakrętką :) Widziałam je na pewnym lakierowych stoisku może niebawem skuszę się z ciekawości na jakiś odcień :)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudowny i fajnie się go nakłada :) Opcja z nakrętka bardzo przydatna dla osób, które nie lubią kwadratowych :)
Usuńostatnio mam wielką słabość do takich kolorów idealne na lato
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie właśnie kolory :)
UsuńŚwietny słodki cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńbardzo, bardzo przyjemny kolor. butelka tez zmieniona na plus;)
OdpowiedzUsuńButelka to bardzo wielki plus - zmiana super :) Kolor jest świetny.
Usuńpiekny kolorek
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do mnie na nowa notkę,
tym razem to fotorelacja z wypady do Chełmna
http://iamemilia.blogspot.com/2014/05/wypad-do-chemna.html
Bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńDziwnie wygląda bez tej czarnej nakrętki :p
Masz rację - dziwnie wygląda, ale to duże ułatwienie dla osób, które nie lubią kwadratowych nakrętek :)
UsuńKolor rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńTak jest :)
UsuńLubię róż na paznokciach i ten chciałabym mieć. Mam nadzieję, że gdzieś go u siebie znajde:]
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję :)
UsuńBardzo przyjemna zmiana wizualna, jeśli idzie o wygląd buteleczki :D
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z delii i muszę powiedzieć, że są bardzo przyjemne w noszeniu, choć konsystencja lakierów dobija lekko :v
Też jestem zdania, że zmiana wizualna jak najbardziej na plus :) Ten akurat odcień miał świetną konsystencję :)
UsuńSuper kolorek! A jak się błyszczy, mimo braku topu :) Na dobre im wyszło zmienienie butelki, teraz dużo lepiej wygląda :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo udany :) Dosyć ładnie błyszczał bez topu :) A zmianę butelki równiez uważam za wielki plus :)
UsuńŚliczny kolor!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńAle ładny kolor. I ładne foty...
OdpowiedzUsuńAle ładne krycie :) Kolor uroczy, bardzo dziewczęcy!
OdpowiedzUsuńfajne te nowe butelki :) a kolor... chyba nie mam czegoś takiego! ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają te nowe buteleczki. Kolor lakieru też niczego sobie ;-)
OdpowiedzUsuńcudowny kolorek! :) nie spodziewałam się, że będzie taki piękny ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńAalimkoo wracaj do zdrowia kochana :) przepiękny odcień różu, bardzo letni :) I buteleczki śliczne - korzystna zmiana.
OdpowiedzUsuńCudowny róż. Wyrazisty :)
OdpowiedzUsuńpierwsze co to życzę dużo zdrowia :*
OdpowiedzUsuńwidziałam już na paru blogach swatche tych lakierów, ale przyznam się że nie doczytałam że to odmieniona seria, którą dobrze znam i lubię, ciekawa jestem czy odmieńce są już dostępne ;)
bardzo podoba mi się ten odcień różu, choć rzadko takich używam :)
ciekawa jestem jakie kolory ci się jeszcze dostały :)
Bardzo przyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!!! :*
taki śliczny, dziewczęcy ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńzdrówka! :*
Ale cudowny kolorek!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowka! Tez ostatnio chorowałam. ;(.
OdpowiedzUsuńZmiany korzystne. Buteleczka nie wygląda juz na kiczowata nieco a jest elegancka i taka z duchem czasu ;)
A czy odzywka paese 5w1 spisuje się? Mi uratowala paznokcie ;)
Pozdrawiam.
Kolor co prawda nie mój ale masz fajnego bloga :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, baaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny przyjemny róż :) Pięknie się prezentuje na Tych paznokciach. No i zdjęcia jak zwykle profesjonalne :)
OdpowiedzUsuńzdrówka !!! mam nadzieję że już jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek tego lakieru *.*
Ja też lubię przygaszone róże, z resztą wszystkie róże! Mam słabość wielką... ten super
OdpowiedzUsuń