Lakierowy ulubieniec w macie

Cześć! Ostatnio mój gust kolorystyczny całkowicie się zmienił. Polubiłam jasne kolory wpadające w beż. Wcześniej nie potrafiłam ich zaakceptować na swoich paznokciach. Jak widać kobieta zmienną jest :) Lakier bazowy, którego będziecie mogły zobaczyć w dzisiejszym zdobieniu spodobał mi się na zdjęciach w internecie. Poprosiłam Zu maluje o jego zakup na targach, a gdy w końcu zobaczyłam jego na żywo spodobał mi się jeszcze bardziej. Zapewne często będę po niego sięgała, tym bardziej, że idealnie nadaje się jako tło do zdobień. Czego jeszcze użyłam? Farbki akrylowe z Lidla - są naprawdę świetne i nie potrzebujemy wody do rozcieńczania, bo mają idealną gęstość. Wzorki malowałam pędzelkiem z zestawu, który dostałam w paczce od Bajszer. Niestety ten najcieńszy wcale takich cienkich linii nie malował. Muszę go chyba nieco przyciąć i może będzie sprawował się lepiej. Za to skośny pędzel z tego zestawu nadaje się do czyszczenia skórek i drobnych poprawek podczas malowania paznokci. Całość zdobienia pokryłam matującym topem firmy Lemax - jest świetny! Nie przedłużam i zapraszam do zdjęć :)

Do tego zdobienia użyłam:

Pozdrawiam :*